This page has found a new home

Blogger 301 Redirect Plugin Pink Envelope: Zawijane bułki drożdżowe z makiem

czwartek, 14 sierpnia 2014

Zawijane bułki drożdżowe z makiem

Bułki drożdżowe z makiem
Ja tam lubię mak. Nawet jak wchodzi w zęby, lubię jego zapach jak gotuje się, lubię w nim rodzynki. Ogólnie ciężko mi było odejść od miski z gotowym nadzieniem, bo znacie to - "spróbuję jedną łyżeczkę, by wiedzieć czy czegoś nie dodać...", "o wezmę jeszcze jedną bo nie jestem pewna...", "kolejna nie zaszkodzi jest tego dużo..." i powoli widać dno miski. Ale bułeczki są i mogę śmiało powiedzieć lepsze niż te ze sklepu, bo nigdzie nie dają tak dużo nadzienia :)
Bazowałam na przepisie z blogu Moje Wypieki


Składniki (wchodzi ok. 12 bułeczek)
25 g świeżych drożdży
szklanka mleka
75 g margaryny
1/2 szklanki cukru
szczypta soli
3 szklanki mąki pszennej

Nadzienie
2 szklanki maku
1 sklanka mleka
3/4 szklanki cukru
50 g rodzynków
1 łyżka miodu
szczypta cynamonu
1 łyżka miękkiego masła lub margaryny

Sposób przygotowania
Przygotować na początku nadzienie - mak zalać mlekiem i gotować przez 20 min, odcedzić. Przełożyć mak do większej miski, dodać resztę składników, wymieszać i odstawić.
Następnie przygotować rozczyn -pół szklanki mleka podgrzać, dodać pokruszone drożdże, łyżkę cukru i mąki. Ucierać i przykryć ściereczką, odstawić do wyrośnięcia na 15 min. 
W między czasie roztopić margarynę, dodać resztę mleka i podgrzać. Mąkę przesiać, dodać sól, cukier i roztopioną margarynę. Wyrobić ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne. Przykryć ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce na 1 godzinę. Przełożyć ciasto na blat posypany mąką i wyrobić jeszcze przez chwilę. Rozwałkować na kształt prostokąta o wymiarach ok. 30 x 50 cm. Posmarować nadzieniem, zwinąć w roladę i pokroić na kawałki o grubości 3 cm. Blaszkę wyłożyć papierem i układać obok siebie kawałki ciasta. Przykryć ściereczką i dać ciastu jeszcze 15 min by trochę podrosło. Nagrzać piekarnik do 200 stopni i piec przez 30 min. 
Bułki dorżdżowe z makiem

Etykiety:

Komentarze (13):

14 sierpnia 2014 09:33 , Blogger Łucja pisze...

Mak mi nie straszny a wręcz pożądany :) Uwielbiam drożdżówki z makiem! Miłego dnia!

 
14 sierpnia 2014 11:21 , Blogger skoraq cooks pisze...

Ja też lubię mak i to aż za bardzo, więc z chęcią wyciągnęłabym łapkę po Twoje zawijańce :-)

 
14 sierpnia 2014 21:16 , Anonymous Magda C. pisze...

Wspaniałe ci wyszło, uwielbiam mak :)

 
15 sierpnia 2014 11:47 , Blogger Kasia pisze...

Idealne połączenie - drożdżowe i mak! :)

 
15 sierpnia 2014 20:52 , Blogger simply lifetime pisze...

piękne! ze szklanką mleka smakują najlepiej :) mi tam też mak niestraszny, przy takich bułeczkach to tylko malutki bonus :)

 
16 sierpnia 2014 13:15 , Blogger Unknown pisze...

Pięknie zwinięte, wyrośnięte i zrumienione. Czekam na paczuszkę :D

 
16 sierpnia 2014 21:12 , Blogger Marcelina pisze...

Takie duże to tylko do kartonu się zmieszczą ;P

 
16 sierpnia 2014 21:13 , Blogger Marcelina pisze...

Ja jeszcze takie ciepłe posmarowałam sobie dżemem :) oprzeć się im nie można!

 
16 sierpnia 2014 21:14 , Blogger Marcelina pisze...

To było moje pierwsze podejście do maku i już lubię ten duet ;)

 
16 sierpnia 2014 21:15 , Blogger Marcelina pisze...

Dziękuję! :)

 
16 sierpnia 2014 21:16 , Blogger Marcelina pisze...

Śmiało zapraszam na następną porcję ;)

 
16 sierpnia 2014 21:17 , Blogger Marcelina pisze...

Łucja na drugi raz możemy razem wyjadać z miski masę makową ;)

 
17 sierpnia 2014 02:21 , Blogger gin pisze...

Mniam, fantastyczne :)
Ja też lubię mak :)

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna