This page has found a new home

Blogger 301 Redirect Plugin Pink Envelope: marca 2015

sobota, 28 marca 2015

Rusza nowa strona :)


Moi Drodzy,
W końcu nadeszła ta chwila by pożegnać się z bloggerem i przejść na swoje. Serdecznie zapraszam Was na nową stronę - Pink Envelope :) 
To dopiero początek zmian, mam nadzieję, że będzie ciekawiej, estetyczniej i smaczniej. Rozwój wydarzeń można śledzić na bieżąco poprzez FB i na nowej stronie. Ta niedługo zniknie z eteru. Wszystkie przepisy łącznie z Waszymi komentarzami już są przeniesione.
Dziękuję za wspaniałe 2 lata, to dzięki Wam mogę się dalej rozwijać. Także widzimy się już na nowej stronie :)
Buziaki!

Ciasto na maślance

Puszyste ciasto, na maślance z malinami pod kruszonką, powstało spontanicznie. Znacie to uczucie kiedy macie ochotę na coś słodkiego, ale nie wiecie na co? I błądzicie po kuchni, otwieracie szafki w nadziei, że znajdzie się chociaż kostka czekolady lub stary cukierek. Miałam jeszcze resztkę malin, które stały się inspiracją do tego ciasta. Wyszło przepyszne, puszyste i jest z moją ulubioną kruszonką :) 

Składniki
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru
1 szklanka maślanki
2 jajka
1/3 szklanki oleju

kruszonka
50 g masła
60 g cukru
100 g mąki pszennej

Dodatkowo
150 g świeżych/mrożonych malin
100 g rozpuszczonej białej czekolady

Sposób przygotowania
Przygotować kruszonkę - na patelni rozpuścić masło,  połączyć z cukrem. Następnie wsypać mąkę, wymieszać i odstawić.
Jajka utrzeć z cukrem mikserem na puszystą masę. Wlać maślankę i olej i wymieszać, do momentu połączenia się składników. 
W oddzielnej misce przesiać mąkę i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Powoli wsypać do masy jajecznej i mikserem na najmniejszych obrotach wymieszać. 
Blaszkę (robiłam w formie o wymiarach 25x30cm) wyłożyć papierem do pieczenia i przelać ciasto. Poukładać owoce, posypać kruszonką i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 45 minut. (lub piec do suchego patyczka)
Czekoladę posiekać nożem i przełożyć do metalowej miski. Na małym ogniu postawić garnuszek z wodą. Kiedy zacznie się gotować postawić miskę z czekoladą (bardzo ważne, miska nie może stykać się z wodą) i czekać aż się rozpuści.
Rozpuszczoną czekoladą polać z góry gotowe ciasto. 

Etykiety:

czwartek, 26 marca 2015

Mini serczniczki

Mini serniczki z malinami
Mini serniczki to bardzo prosty deser, nad którym nie trzeba tak długo siedzieć jak przy tradycyjnym serniku. Robi się je bardzo szybko i nie ma opcji, że nie wyjdą. Podałam swoje mini serniczki z sosem malinowym i aż zatęskniłam za latem. Zaraz po truskawkach, maliny są moim ulubionym owocem, które mogę jeść prosto z krzaka ;) 


Składniki (na 10 mini serniczków)
spód
100 g kruchych ciasteczek
40 g masła

masa serowa
300 g twarogu półtłustego, zmielonego dwukrotnie
2 jajka
4 łyżki śmietanki 30%
1/2 szklanki cukru

sos malinowy
1 szklanka świeżych/mrożonych malin
3 łyżki cukru
2 łyżki wody

Sposób przygotowania
Masło rozpuścić w garnuszku, odstawić by lekko przestygło.
Ciasteczka drobno pokruszyć, wlać rozpuszczone masło i wymieszać. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami, na dno każdej wsypać masę ciasteczkową i palcami mocno docisnąć.
Jajka i cukier ubić mikserem na puszystą masę. Porcjami dodawać zielony twaróg i miksować. Pod sam koniec dodać śmietankę i wymieszać.
Napełniać masą serową papilotki do samego wierzchu, piec 35 minut w nagrzanym piekarniku do 180 stopni.
Sos malinowy - do garnuszka wlać wodę i wsypać cukier. Na małym ogniu podgrzewać, ciągle mieszając do czasu aż cukier się rozpuści. Wrzucić maliny i gotując do momentu kiedy puszczą soki. Widelcem je rozgnieść, Następnie przetrzeć maliny przez gęste sito, by w sosie nie było pestek.
Ostygnięte serniczki polać sosem malinowym. 
Mini serniki z sosem malinowym

Etykiety:

wtorek, 17 marca 2015

Kawowa babka z polewą czekoladową

Kawowa babka z polewą czekoladową
Uwielbiam wszelkie ciasta przekładane kremem. Ale to po babkę sięgam najchętniej. Nie jest za słodka, nie sprawia mi tyle problemów co nieszczęsne biszkopty. A przede wszystkim zawsze się udaje. Ostatnio przygotowałam kawową, która nie zawiodła pod żadnym względem. Wyszła bardzo puszysta, wilgotna, a na drugi dzień była równie świeża jak na początku. Myślę, że zachowałaby swoje walory na dłużej, niestety ktoś ją zjadł, zanim mogłam się o tym przekonać :)


Składniki
5 jajek
1 szklanka cukru
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
3 łyżki kakao
1/4 szklanki mocnej kawy rozpuszczalnej,
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g rozpuszczonego masła

Dodatkowo
100 g gorzkiej czekolady
3 łyżki śmietanki 30%

Sposób przygotowania
Masło rozpuścić w rondelku i odstawić by lekko przestygło.
Jajka ubić mikserem do momentu, aż powstanie jasna i puszysta masa (ok. 5 minut). Wsypać cukier i jeszcze przez chwilę miksować.
Mąkę wymieszać z kakao, proszkiem do pieczenia i powoli przesypać do masy jajecznej. Mikserem wymieszać wszystkie składniki. Następnie wlać ostudzoną kawę, rozpuszczone masło i zmiksować na gładką masę. 
Wysmarować tłuszczem i obsypać mąką formę na babkę (piekłam w formie o średnicy 24 cm). Przelać ciasto i włożyć do nagrzanego piekarnika do 180 stopni ok. 45 minut (lub do suchego patyczka).
Czekoladę połamać na mniejsze kawałki i przełożyć do rondelka. Dodać 3 łyżki śmietanki 30% i cały czas mieszając podgrzewać na małym ogniu, aż czekolada się rozpuści.
Wystudzoną babkę delikatnie wyłożyć z formy i polać polewą czekoladową. 
Kawowa babka z polewą czekoladową

Etykiety: ,

niedziela, 15 marca 2015

Jajka faszerowane kaszą jaglaną

Faszerowane jajka na święta Wielkanocne przygotowuje się praktycznie w każdym domu. A przynajmniej u mnie. Babcia tradycyjnie robi je z farszem pieczarkowym i dodaje do świątecznego śniadania. Jednak chciałam się z Wami podzielić całkiem innym przepisem na farsz - z kaszy jaglanej oraz chrzanu. Przyozdobione kiełkami z buraków (bądź innymi) skuszą każdego, kto lubi chrzanowe smaki :)

Składniki
4 jajka
50 g kaszy jaglanej
1 łyżeczka chrzanu
1 łyżka majonezu
kiełki z buraków
sól, pieprz

Sposób przygotowania
Kaszę przesypać do rondelka, zalać szklanką wrzątku i gotować pod przykryciem na małym ogniu ok. 15 minut. Co pewien czas mieszać. Pod sam koniec gotowania kaszy dodać szczyptę soli. Odstawić by lekko przestygła.
Jajka ugotować na twardo. Obrać ze skorupek i przekroić na pół. Wyjąć żółtka do miseczki i rozdrobnić widelcem. Dodać ugotowaną kaszę jaglaną, chrzan, majonez i wymieszać. Przyprawić solą, pieprzem i nakładać farsz na jajka. Na sam koniec przyozdobić kiełkami z buraków.

Etykiety: ,

czwartek, 12 marca 2015

Cytrynowa babka z makiem

Wilgotna babka cytrynowa
Babka cytrynowa z makiem
Puszysta, wilgotna babka z dodatkiem maku i cytryny. To moja pierwsza propozycja, którą chciałam się z Wami podzielić przed zbliżającymi się świętami Wielkanocnymi. Zazwyczaj przygotowywałam klasyczną cytrynową babkę. By urozmaicić przepis postanowiłam poszukać czegoś trochę innego. Tak znalazłam babkę u  Małej Cukierenki, którą lekko zmodyfikowałam. Łatwa w przygotowaniu, będzie pięknie wyglądać na świątecznym stole. 

Składniki
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 duże jajka
3/4 szklanki cukru
200 g miękkiego masła/margaryny
sok wyciśnięty z 1 cytryny
1/3 szklankę oleju
3 łyżki maku 

lukier
białko
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka soku z cytryny
żółty barwnik spożywczy

Sposób przygotowania
Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia. 
Masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dodać cukier i ucierać przez kolejne przez 3 minuty. Następnie wbijać po 1 jajku i miksować przez chwilę, by składniki się połączyły w gładką masę. Wlać sok z cytryny, olej i mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i wszystko razem wymieszać. 
Do drugiej miski przełożyć 1/3 przygotowanej masy i wymieszać z makiem.
Formę do babki  (średnica 21 cm) wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Obie masy nakładać do formy na zmianę. 
Nastawić piekarnik do 180 stopni i piec babkę ok 60 minut (lub do suchego patyczka). 
Lukier - białko z jajka ucierać z cukrem pudrem i sokiem z cytryny na gładką masę. Dodatkowo można dodać żółtego barwniku spożywczego dla koloru.
Ozdobić ostygniętą babkę lukrem.
Babka cytrynowa z makiem

Etykiety: ,

wtorek, 10 marca 2015

Burgery z soczewicy i marchewki

Wegetariańskie burgery z soczwicy
Burgery z soczewicy i marchewki to mój świeży eksperyment, jeżeli chodzi o dania wegetariańskie. Z dodatków postawiłam na rukolę i ser pleśniowy, którym mogłabym zajadać się non stop. Przepyszna opcja nie tylko dla wegetarianów, sądzę że nawet Nam mięsożercom przyda się czasem coś innego niż mielony kotlet :)  

Składniki 
burgery
1 szklanka czerwonej soczewicy
2 średnie marchewki
1/2 cebuli
2 ząbki czosnku
natka pietruszki
1/2 szklanki bułki tartej
1 jajko
1/2 łyżeczki ostrej papryki
pieprz, sól
3 łyżki oliwy

dodatkowo
bułki
rukola
pomidor
ser pleśniowy
ogórek

sos pomidorowy
4 duże pomidory
2 ząbki czosnku
1 cebula
1 łyżka ziół prowansalskich
2 łyżki oliwy
sól, pieprz


Sposób przygotowania
Marchewkę pokroić na mniejsze kawałki, wrzucić do garnka, zalać wodą i gotować pod przykryciem aż będzie miękka. Odcedzić marchewkę i widelcem rozgnieść.
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na patelni. Pod sam koniec dodać przeciśnięty czosnek przez praskę i podsmażać przez kilka sekund. 
Soczewicę ugotować według instrukcji na opakowaniu, odcedzić i blenderem zmiksować na gładką masę. Wymieszać w dużej misce soczewicę z marchewką. Dodać posiekaną natkę pietruszki, podsmażoną cebulę z czosnkiem, ostrą paprykę, pieprz, sól i wymieszać. Wsypać bułkę tartą i wbić jajko. Dokładnie połączyć wszystkie składniki. Zmoczyć dłonie w zimnej wodzie i uformować burgery.
Na patelni rozgrzać oliwę i smażyć burgery z obu stron na złoty kolor.
Sos pomidorowy - pomidory umyć, wykroić część ze środka i pokroić na mniejsze kawałki. Na patelni rozgrzać oliwę i zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę. Następnie dodać pomidory i przeciśnięty przez praskę czosnek. Przykryć i dusić przez 30 min, co pewien czas mieszając. Dodać przyprawy i jeszcze podusić przez 15 min. Odstawić do przestygnięcia i zmiksować blenderem na gładki sos.
Bułki przekroić na pół, posmakować sosem i układać rukolę, burger, ser pleśniowy, pomidor i ogórek.

Etykiety: ,

sobota, 7 marca 2015

Ananas i mango

Dziś dla odmiany zaczęłam dzień ze słonecznym koktajlem, zamiast obowiązkowej dawki kofeiny. Połączenie ananasa i mango daje świeży smak i soczysty miąższ. Dni coraz dłuższe, temperatury wyższe, jeszcze trochę i uwierzę, że jest wiosna :)

Składniki
5 plastrów świeżego ananasa 
1 mango
1 szklanka wody gazowanej
sok wyciśnięty z 1 cytryny

Sposób przygotowania
Owoce pokroić na mniejsze kawałki, wrzucić do blendera. Wlać wodę, dodać sok z cytryny i wszystko razem zmiksować. W gorące dni można dodatkowo zmiksować z kilkoma kostkami lodu. 

Etykiety:

środa, 4 marca 2015

Muffinki z kremem czekoladowym

Muffinki z kremem czekoladowym
W zamiarze miał powstać tort z mocno czekoladowym kremem. Jednak po trzech próbach upieczenia biszkoptu, poddałam się. Pierwszy jaki wyciągnęłam z piekarnika przeraził mnie. Był twardy jak beton, mogłabym nim orzechy rozłupać albo połamać zęby. Kolejne próby przyniosły ubity, jajeczny placek, który nawet nie urósł o 1 mm. Podobno kiedy jest burza nie należy brać się za pieczenie biszkoptu. Szkoda, że wtedy nie zanosiło się na nią, byłyby na co zrzucić winę ;) By jednak nie wyjadać samego kremu, przygotowałam muffinki. Połączenie idealne - puszyste babeczki przełożone masą czekoladową, przepędziły wspomnienia po nieudanym biszkopcie :)   


Składniki (na 10 szt muffinek)
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 kopiaste łyżeczki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 szklanki jogurt naturalnego
1/2 szklanki cukru
2 jajka
1/3 szklanki oleju

masa czekoladowa
200 g miękkiego masła
150 g gorzkiej czekolady
1/2 szklanki cukru pudru
2 kopiaste, łyżeczki kakao

Sposób przygotowania
Mąkę wymieszać z kakao, cukrem i proszkiem do pieczenia. Jajka zmiksować z jogurtem na gładką masę, pod sam koniec wlać olej i wymieszać. Masę jajeczną przelać do suchych składników i wymieszać łyżką. Formę na muffinki wysmarować tłuszczem i podsypać lekko bułką tartą. Napełniać ciastem 3/4 wysokości formy i włożyć do nagrzanego piekarnika do 180 stopni. Piec ok.15-20 minut. Gotowe muffinki odstawić by przestygły.
Krem czekoladowy - czekoladę połamać i przełożyć do garnuszka. Na małym ogniu podgrzewać i ciągle mieszając do momentu rozpuszczenia się jej. Odstawiać rozpuszczoną czekoladę, by lekko przestygła. Masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dodać cukier puder i kakao, wymieszać do momentu połączenia się wszystkich składników. Na sam koniec dodać rozpuszczoną czekoladę i zmiksować na puszysty krem.
Z muffinek odkroić wierzchołki. Nakładać krem łyżeczką i wyrównać. Dodatkowo można posypać połamaną czekoladą.
Muffinki czekoladowe z kremem

Etykiety: ,